Home Husiawka kochania, albo sport ekstremalny zwany życiem.

Husiawka kochania, albo sport ekstremalny zwany życiem.


Szczegóły wydarzenia


Istniejemy w życiu, aby czuć jego enegię i smak. Dzieje się to poprzez zjawisko wychylenia, przeskok potencjału ze skrajności w skrajność. Jakże często jednak zapomina się, co było pierwotną emocją, pragnieniem tego doświadczenia, przez co pojawia się lęk i przywiązanie do jednej ze skrajności, jako pragnienie stałości.. wówczas rodzą się oceny i porównania.. A czasem tak obsesyjnie szukamy równowagi, wybalansowania, że panicznie unikamy wszelkiego dynamizmu w życiu i przede wszystkim posrywamy się przed własną autentycznością, bo najgorszy koszmar, jaki nam wówczas podchodzi pod gardło wyobraźni to my, którzy oto wyszliśmy ze stanu idealnej kontroli i wywaliwszy orła pokazaliśmy majtki kosmosowi. Nie zauważamy nawet jak mylimy równowagę z kurczowym trzymaniem się jednej szali wychylenia.. A nawet próbując znaleźć harmonię i nie “cierpieć” już od huśtawki gór i dołów.. wpadamy w świętą apatię, lub kastrujemy swoją emocjonalność, by nie narazić sięwięcej na te straszne huśtawki.. do czasu.. Z czasem bowiem instynt tego, po co tu przyszliśmy wygrywa i im silniej oduśtnęliśmy się od siebie.. tym intensywniej odbija nam w dugą stronę.. I tak z fascynacji w nienawiść, z masochizmu w atak, z męczęństwa w egotyzm.. Dopóki nie zacznie się zauważać siebie jako środka tego wahadła.. wówczas po równo cień i jasność smakuje jak.. moje życie.. i zaczyna się prawdziwa radość huśtawki. W związkach, pracy, przyjemnościach.. Zabawa własnym strachem i pragnieniami.. Jak w ekstremalnym sporcie zwanym życiem zachować środek ciężkości.. O tym już w najbliższy czwartek w Częstochowie