Sztuczną inteligencję wytwarzamy od kilku tysięcy lat.
Głównie poprzez system edukacji oparty na pamięci mechanicznej i fiksacji algorytmicznego kontrolowania wyników przyszłych, w oparciu na tych piosenkach, co je już kiedyś słyszeliśmy.
I tak, będziemy zastąpieni przez roboty, wielbiąc perfekcjonizm i samopowtarzalne myślenie.
I tak, będziemy żyć i rozwijać się, kiedy skierujemy więcej zasobów na komunikację z tym w nas, co nie potrzebuje wiedzieć raz na zawsze i złapiemy proporcje w pierwotnym geniuszu nas samych.
Więc jeśli uprawiasz neuroświadomość (nie tylko oczywiście), to już gotujesz swój system na coś nieuniknionego.
Być może, tworząc AI, sami pchnęliśmy się do zauważenia głębi nieświadomego geniuszu naszych umysłów i tego, co je zawiera, jak by tego nie tłumaczyła mapa każdego z nas (każda jest jednakowo dobra {prowo}).
Jest z nami lepiej niż myśleliśmy, nawet jeśli czasem nasze zaufanie nas nie dogania.
..
..
neuroswiadomosc@gmail.com
