Czy pamiętacie ile razy karcono Was za chwile szczęścia, kiedy w momencie zapomnienia oddawaliście się dzikiej radości z najmniej spodziewanej strony, jednak przedziwnie.. spodziewanej zawsze nadchodził karcący cios.. I te nauki: “Nie śmiej się tyle, bo płakać będziesz.., I co ci tak wesoło..? Siedź cicho ze swoim szczęściem i nie kuś licha..” Jednym słowem, nie lataj za wysoko chłopcze.. byś do celu doleciał.. W naszym świecie pojawili się bogowie, dla których nasza radość życia jest tożsama z brakiem pokory, butą, nieposłuszeństwem.. “Ucz się życia dziecko.. nie zawsze rodzice będą z tobą,, gdy nas już zabraknie musisz sobie poradzić z tym przerażającym światem.. Życie moje dziecko, to poważna sprawa.. pełna bólu misja, za której schłostany tyłek powinniśmy dziękować tym.. a może tamtym.. w każdym razie wszystkim tym skurvensenom jakim pomstujemy za odrapane kolana i łzy utraty.. ” W ten czwartek, w Częstochowie w kolebce Tresury Tresury Matrixa, będzie o tym, jak latać wysoko i nurkować głęboko, oraz jak być niepoważnym.
poprzedni wpis