Home Nie ma przypadkowych narodzin, czyli “Ja się na świat prosiłem”.

Nie ma przypadkowych narodzin, czyli “Ja się na świat prosiłem”.


Szczegóły wydarzenia


9461_674398279340542_5553948237282406248_n
Tresura Matrixa jest metodą pracy z człowiekiem jako totalnością. Do tej totalności należy również zrozumienie nieprzypadkowości jego powstania w formie ludzkiej. Tym razem wyjątkowo bardzo oszczędnie zapowiemy to, co będzie omawiane na najbliższym spotkaniu… Nie dlatego, że jest to coś wyjątkowo tajemniczego, pomimo, że się takim każe widzieć… W chwili śmierci szczególnie nadzy jesteśmy wobec prawidłowości, ze jest tak, jak myślisz, że jest… Zatem umieramy tak, jak żyliśmy, czyli jak widzieliśmy Siebie podczas życia, a szczególnie w ostatnich jego chwilach… Umrzeć możemy zawsze, dlatego zawsze jest najlepsza chwila, by zacząć żyć DOBRZE, dla Siebie. Jak to się jednak dzieje, że się rodzimy? Że rodzą się nam ludzie w rodzinach…? Dlaczego przychodzą do nas takie a nie inne dzieci i co powoduje, że są nieszczęśliwe, pomimo, iż zapewniliśmy im wszystko. Dlaczego rodzą się niepełnosprawne…? W rodzinach patologicznych…? Czy to kara za grzech…? CZYJ??? Karma? Przypadek? Być może sytuacja jest o wiele prostsza i każda i nie odkryjemy Ameryki… jednak… Skąd się biorą dzieci i dlaczego dochodzi, lub nie dochodzi do ich narodzin? Według Tresury Matrixa. Zapraszamy.

 

FILM ZE SPOTKANIA