Porozmawiamy sobie o zawiści i kilku ciekawych kombinacjach uczuciowych, kiedy dostarczamy energie naszym holografiom w przekonaniu, że to oni nas tej energii pozbawiają.. Święcie wypielęgnowawszy w sobie poczucie, że dobra na świecie złym i okrutnym jest niewiele, a miłość jest na kartki, no chyba, że .. jest się takim skur..lub suką jak sąsiad/ka.. A kiedy tak niewiele sobie zostawiliśmy ciepła dla siebie, zaczynamy zapominać o sobie i szukać go u innych, jednak już nie poprzez żebranie.. a przez fałszywe grzanie serca porównywaniem się do innych, gdy tamtym dzieje się parszywiej niż nam.. o miałkich radościach monitoringu firanek i o tym jak stać się żonglerem porównań jakości życia. Jak pragnąć pomsty bożej i oliwy sprawiedliwej dla tych, co dziś wynoszą się ze swym sukcesem ponad nasze pobite głowy.. Czyli jak ustawić swoją fabrykę życia na produkowanie nieszczęścia doskonałego..
https://www.facebook.com/events/1637032589851532/
poprzedni wpis