Home Czym, do cholery, jesteśmy?

Czym, do cholery, jesteśmy?


Szczegóły wydarzenia


czym jes
Gdyby rozdłubać ciało do cząstek elementarnych dotarlibyśmy do stanu kompletnego braku pewności, czy aby na pewno istnieje… Gdzie zatem MY w tym się znajdujemy? Podobnie, gdyby rozebrać każdą z doświadczanych przez nas emocji i próbować ją uchwycić, dojdziemy do wniosku, że jej postać ani przez ułamek sekundy nie jest taka sama… To samo dotyczy stanów świadomości, zarówno tych, które pragniemy wyrzucić, jak i tych, które pragniemy zatrzymać… Żadne nie poddaje się naszemu pragnieniu stałości, bezpieczeństwa, powtarzalności, na której chcielibyśmy oprzeć poczucie tożsamości, żeby coś wreszcie było do cholery jasne w kwestii co do tego… kim… tfu… CZYM MY w ogóle jesteśmy…? Wśród czerni i bieli ocen chomiczego umysłu, równie nietrwałego, co spanikowanego tym faktem nie możemy odnaleźć owych NAS – doświadczającego. Czym jest zatem owa nieczarnobiała eminencja odpowiedzialna za naszą świadomość istnienia…? CO doświadcza? Szuka? Myśli? cierpi? Doznaje przyjemności? Tym razem będzie paradoksalnie o tym, jak istotnym jest dbać o ciało. O własne fizyczne istnienie.