Tresura Matrixa migruje do Szkocji, by obecnym tam polskojęzycznym (i nie tylko zapewne) zainteresowanym przybliżyć zjawisko emogracji (emigracji emocjonalnej).. Drzewo do lasu? A juści! Zajmiemy się procesem ucieczki, lub pogoni.. Poruszymy znów problem związany z tym, że istnieje przekonanie, iż nasze życie znajduje się w innym miejscu, niż się znajdujemy, lub tez rozpocznie się, gdy my oddalimy się wystarczająco mocno od warunków, których istnienie upartujemy jako nadrzędny ogranicznik naszego spełnienia.. Czy zatem odradzamy emigrację?? Nigdy w życiu! Zwracamy uwagę na to, jak niemożliwe jest wyemigrować od siebie samego.. i kogo odnajdujemy na końcu naszej drogi, niezależnie od tego, czy od czegoś uciekamy, czy coś gonimy..
poprzedni wpis
Egoisis (Mojoza)
następny wpis