Umysł poszukujący swojej dojrzałości miota się w wąskiej alternatywie pozornego wyboru pt: „Albo będę wykorzystywany, albo będę bezużyteczny”. To warunkuje większość wyobrażeń na temat bycia dobrym i zlym. Wymacanie dojrzałości mieści się w trzeciej opcji. I następnych.